wtorek, 13 kwietnia 2010

kocur mówi dziendobry...

... oj nie mogę, cała noc śniły mi się stare opuszczone domy z drewna i cała noc chodziłem, tak że obudziłem się zmęczony , a raczej jak co dzień kot mnie obudził, dziś inaczej niż zwykle, nie dotykał mnie swoim mokrym nosem po policzku, tylko siedział i gapił się na mnie, i to wystarczyło. Koty trzeba kochać od samego rana...